Tak mydełko wyglądało przed otwarciem. Jest to Mydełko Oliwkowo-laurowe z glinką Beloun (20% oleju laurowego). Mydełko jest 100-gramowe.
Producent informuje, że przez zawartość czerwonej glinki mydełko ma właściwości antyseptyczne i antybakteryjne,zapobiega pękaniu naczynek, zwęża pory i jest bogata w minerały i mikroelementy m.in. krzem, żelazo, magnez wapń, potas. Oprócz tego zawiera olej laurowy, który znany jest z właściwości przeciwtrądzikowych,a także wpływa pozytywnie na włosy i skórę głowy.
Ja mojego Alepp`ka stosowałam tylko do twarzy, pisałam Wam, że od miesiąca czasu miałam straszny problem z wysypem nieprzyjaciół, właściwe obie moje żuchwy wyglądały jak pola wulkaniczne... Obrzydziocha....
Co mogę powiedzieć o mydełku?? - że jest przearcymegazaje........ no wiecie co chciałabym powiedzieć:D
Przede wszystkim nowi nieprzyjaciele już się nie pojawiają, starzy "się oczyścili" i zostały mi tylko przebarwienia, ale jeszcze nigdy skóra nie goiła się tak szybko. Fantastycznie!
Z problemem trądzikowym borykam się od zawsze i zauważyłam,że przychodzi z nienacka i nie chce sobie pójść, kiedyś regularnie uczęszczałam do dermatologa,ale na chwilę obecną brak mi na to czasu. I okazało się, że to małe mydłuszko podziałało lepiej niż antybiotyki:)
Zauważyłam również,że lekko zmniejszyła mi się widoczność porów.
Co do samego używania, mydełko specyficznie pachnie, chyba przez tą glinkę,ale nie strasznie, ja się uzależniłam od tego zapachu:) Używam go dwa razy dziennie.... No dobra,przyznaję się że pierwsze cztery dni po zakupie używałam go milion-srylion razy dziennie,bo tak mi się podobał ten zapach:D Potem mi przeszło:D
Skóra po myciu jest lekko ściągnięta,ale nie przesuszona. Dlatego od razu traktowałam ją masłem shea:)
Dla mnie Mydełko jak najbardzej na PLUS!
Skład: Olea europea oil, Lauris nobilis oil, Sodium hydroxide, Red clay.
Cena: 14,00 zł
I jeszcze zdjęcie zużycia po 2 tygodniach:
To już cały mój poemat na temat tego mydłaszka:)
Pozdrawiam,
miłego dnia!
Truskawkowa Mery:)
Uwielbiam produkty na bazie glinki ze względu na działanie i zapach;)
OdpowiedzUsuńAle mnie zachęciłaś tym mydełkiem, chyba będę musiała go spróbować... wiem, że jest wiele wersji tego mydełka, nie orientujesz czy mydło "ALEPO" to jest to samo?
OdpowiedzUsuńkurcze nie mam pojecia
Usuńmydło siarkowe choć zapachem nie powala też jest bardzo dobre do mycia twarzy:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o nim dużo :) muszę w końcu sobie kupić, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę poelcam:)
UsuńNie słyszałam o nim ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że też z opolskiego, obserwuję :)
pozdrawiam koleżanke z Klb :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ruda Szopo:)
Usuń