Cały czas szukałam pomysłu na ich przechowywanie i chciałam stworzyć swoją paletkę.
Z pomocą przyszedł wujek Google, gdzie znalazłam kilka DIY.
Moja paleta powstała z metalowego pudełka po kredkach, z zewnątrz olepiłam go okleiną, a wnętrze wykleiłam taśmą magnetyczną.
Tak mi się to spodobało, że stworzyłam też paletę pudrów i róży, ale o tym kiedy indziej:)
Jak Wam się podoba taka idea. Dla mnie bomba. Zawartość mogę zmienić w każdej chwili,nic nie lata, a przy okazji cienie zajmują dużo mniej miejsca:D
Pozdrawiam,
Truskawkowa Mery!
świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńi jakie piękne kolory cieni :)
uwielbiam odcienie beżu, brązu i złota na powiekach :)
Ja lubię różne odcienie,ale tak się jakoś ostatnio składa że tylko nudzaki goszczą na moich oczach:)
Usuńwymyśliłaś ;p
OdpowiedzUsuńsi seniorita!
Usuńnoo! świetny pomysł! nigdy bym na to nie wpadła!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, masz teraz gdzie chować swoją kolekcję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: ilonastejbach.blogspot.com ;)
Podziwiam Twoją inwencję twórczą! :) Jestem ciekawa, jak wyjdą maty i róże, więc koniecznie się pochwal :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji następnej notki wrzucę jak wygląda paleta róży i bronzerów:)
UsuńA narazie od wczoraj zrezygnowałam z pomysłu matów tylko do tej paletki wrzuciłam moje ulubione cienie i błyski i maty:)
Wyszło świetnie ! bardzo fajny pomysł na tanią i ładną paletkę :)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza że taśmę magnetyczną dostałam za free:)
Usuńteż mam paletkę własnej roboty:) dzięki temu pojedyncze cienie nie walają się po całej szufladzie a wszystko jest ładniej zamknięte w jednym pudełeczku :)
OdpowiedzUsuńpoka poka!
Usuń