Pamiętam jak dosyć długą chwilę wahałam się z zakładaniem, bo blogów o tym kierunku było multum. Ale w końcu się przełamałam i pomyślałam: Zakładaj i rób to co kochasz:) Nieważne co powiedzą!
Pamiętam też, że kompletnie nie wiedziałam jak zacząć:) Dodam też, że jednak w trakcie blog obrał kierunek nie tylko kosmetyczny,ale i kulinarno-"duitjurselfowy":)
Po roku stwierdzam,że było warto! Poznałam wspaniałych ludzi,a przy okazji okazało się, że moje rodzinne miasto "wypuściło" kilka przesympatycznych blogerek, a jedną znałam osobiście bardzo dobrze:) (Pozdrawiam Cię, Kinga!)
A teraz kilka suchych faktów:
- Wypuściłam 110 postów
- Blog miał 12725 wejść
- 845 razy skomentowano moje posty
- i mam 53 przewspaniałych obserwatorów:)
Może liczby dla niektórych nie są porywające,ale dla mnie znaczą naprawdę wiele:) A wszystkim Wam chciałabym powiedzieć:
Dziękuję, że jesteście!
Truskawkowa Mery
Kochana dobrze, że wpadłaś na pomysł założenia bloga ;)
OdpowiedzUsuńno a gdzie indziej bym ja takiego Kapryska - rozbójnika poznała:D
UsuńKaprysek rozbójnik ;> brzmi ładnie ;*
UsuńGratulacje, liczby jak dla mnie pokaźne, sama wiem jak trudno zyskać obserwatorów, a jak łatwo stracić
OdpowiedzUsuńDzięki! Ty też wcale nie masz ich mało:)
UsuńGratuluję:) mój roczek stuknął mi już w maju i o tym zapomniałam:) taka ciapa ze mnie:)
OdpowiedzUsuńgratuluję! i życzę kolejnych, wielu lat w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne wyniki, oby tak dalej ;) Aż trudno w to uwierzyć, ale i u mnie niedługo stuknie roczek :)
OdpowiedzUsuńGratuluję !! :)
OdpowiedzUsuńi Tobie dzięki za to, że można u Ciebie gościć ;)
OdpowiedzUsuń