Powiedzmy, że nie byłam do końca do niego przekonana podczas zakupu, ponieważ kojarzyłam, że jakiś peeling Be Beauty do twarzy już kiedyś wcześniej miałam i poematów o nim pisać nie mogłam.
Przekonała mnie natomiast śmieszna cena 4,99, więc pomyślałam "raz kozie śmierć". Czy peeling zostanie moim KWC?
Samo użycie jest niezwykle przyjemne, ponieważ żel delikatnie pachnie. Skóra po użyciu jest mięciutka i gładka.Nie odczuwam ściągnięcia. Żel nie pozostawia po sobie również żadnego filmu.
Zauważyłam, że kiedy zaraz po tym peelingu nałożę krem nawilżający, skóra jest dużo bardziej nawilżona i promienna.
Tak więc następny Biedronkowy produkt do twarzy w cenie ok. 5zł stał się moim KWC.
A wy znacie ten kosmetyk? widzicie różnicę między tą a starszą wersją?
Miłego Weekendu,
-Truskawkowa!
Kiedyś lubiłam żel micelarny, ale mi się odwidziało :D Micel mam, ale jeszcze nie próbowałam :P Ale już niedługo :D
OdpowiedzUsuńMi on bardzo odpowiada:)
Usuńmiałam z tej serii żel do mycia twarzy ale jakiś inny:) nie mogła go zużyć:) teraz namiętnie używam micela z biedrony:)
OdpowiedzUsuństara wersja była gorsza:)
Usuńnie miałam jeszcze żadnego kosmetyku biedronkowej marki BeBeauty .. najwyższy czas to nadrobić! ;)
OdpowiedzUsuńotóż to!
UsuńJa go doskonale znam i denkuje chyba 5 opakowanie ;)
OdpowiedzUsuń:D ja poznałam i pokochałam:)
UsuńMam jeszcze starą wersję tego żelu i jakoś za nim nie przepadam, reszta stoi na szafce i nie ma go kto zużyć :p
OdpowiedzUsuńJa też miałam starszą wersję i zdecydowanie byłam na nie. Ta jest naprawdę inna:)
UsuńNie miałam starszej wersji, ale ta opisywana wygląda bardzo atrakcyjnie, szczególnie przy tak śmiesznie niskiej cenie. Aż dziwne, że nigdy nie rzucił mi się w oczy ;)
OdpowiedzUsuń