Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 6 maja 2013

O żelu do zadań specjalnych...

Dziś mini-recenzja żelu, który niesamowicie mnie zaskoczył. Mianowicie chodzi to o......Balnea- specjalistyczny żel antybakteryjny.
Żel dostałam na ostatnim OSBK i przyznam szczerze, że po odszukaniu informacji w internecie zachwycona nie byłam - 120ml żelu za ok.10zl - szału nie ma. Co więc zmieniło moje zdanie?

Po pierwsze zapach. Nie wiem czy ktoś z Was kojarzy jak kiedyś pachniał klasyczny Dove ( parę lat temu zmienili formułę i pachnie już nieco inaczej). Też żel pachnie dokładnie ton w ton, kropka w kropkę jak stary, poczciwy, klasyczny DOVE. Obudził we mnie wiele emocji i pozytywnych wspomnień:) - Tak, zwykły żel pod prysznic:)

Po drugie- ze względu na małe opakowanie zabrałam go ze sobą do szpitala.  Ogólnie jestem okazem zdrowia, natomiast w miejscach publicznych typu baseny, szatnie, toalety zawsze łapałam jakieś infekcje różnej maści. Bałam się pod tym względem właśnie szpitala. Wg producenta, ten żel jest właśnie do takich sytuacji stworzony i u mnie dokładnie w ten sposób się sprawdził. Żadnej infekcji, żadnych wysypek i dodatkowych części ciała ponad stan:)

Sam żel jest dosyć wydajny jak na tak niewielkie opakowanie. Ma konsystencję "kisielu" i naprawdę fajnie się go używa.

 Czy sięgnę po następne opakowanie? Powiem szczerze -  tylko jeśli będę musiała korzystać z publicznych łazienek - więc nieprędko:) Na codzień wolę standardowe żele Isana lub Balea. Daję mu 4,5/6pkt.
Ciekawa jestem jakie są Wasze odczucia na temat tego żelu?

Miłego dnia,
Truskawkowa Mery

9 komentarzy:

  1. U mnie on leży nieotwarty i nawet mnie nie kusi. Wolę sięgać po pięknie pachnące specyfiki do kąpieli. A że mam skórę mało wymagającą, to specjalistycznych żeli używać nie muszę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie miałam tego żelu, ale kusi mnie ten łudząco podobny zapach do klasycznej wersji żelu Dove .. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm ja nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że jest on do buzi, a nie ciała. Mam go na wannie, ale jeszcze nie używałam. Teraz muszę kupić coś do mycia twarzy skoro to ono jest do ciałka ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, nigdy nic nie wiadomo,skoro płyn do higieny intymnej nadaje się do włosów...

      Usuń
  4. hej u mnie używa ga mój facet więc jak skończy to mi powie co myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oo kurde nie widziałam tego nigdy...:)

    OdpowiedzUsuń