Łączna liczba wyświetleń

sobota, 4 stycznia 2014

Korektor Maybelline Dream Lumi Touch

Przygotowałam serię korektorowych recenzji. Od ponad roku zaczęłam borykać się ze strasznymi zasinieniami i zaczerwienieniami w okolicach oczu. Wcześniej zdarzały mi się one sporadycznie ( jakaś nieprzespana noc, epicka imprezka - takie tam idylle czasów studenckich:))
Poszukiwałam więc korektora, który poradzi sobie z tym problemem. Jeśli chodzi o cienie pod oczami, nie są jeszcze takie straszne,ale w gdy połączymy je z zaciemnionymi powiekami, naprawdę nie wygląda to najlepiej.

W okolicach sierpnia trafiłam na promocję produktów Maybelline w Superpharm i postanowiłam spróbować. Nie potrafię znaleźć gramatury, ale zapłaciłam za niego 20 zł.
Korektor ma formę "pen`a". Przekręcając odpowiednia ilość korektora wędruje do pędzelka.
Ma on właściwości rozświetlające,ale i jego krycie jest zadowalające.
A teraz czas na zdjęcia:)
Lewe oko z korektorem, prawe bez:
Przed:

 i po:

Dla mnie jest fenomenalny:) Dodam jeszcze, że nadaje się również właśnie na powiekę jako baza pod cienie, Nie roluje się i utrzymuje u mnie do popołudnia.
Aaaa, zapomniałam jeszcze napisać,że odcień, który posiadam to 02 Nude.
I co wy na taki efekt? A może już znacie delikwenta?
Pozdrawiam sobotnio!
-Truskawkowa!

15 komentarzy:

  1. a mnie jakoś nie przekonuje ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny efekt robi! Jak tylko gdzieś go spotkam -na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no prezentuje się całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam efekt, ktory nim uzyskuje

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście daje fajny efekt, twarz wygląda na zdrowszą i wypoczętą:) Ja planuję zakup korektora popularnego na youtube, o nazwie Collection 2000.

    OdpowiedzUsuń
  6. też mam ochotę go wypróbować,ale na razie brak mi możliwosci:)

    OdpowiedzUsuń
  7. narazie mam zachwalany affinitone, ale u mnie nie sprawdził się:/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, ale może kiedyś poznam ten korektor :) lubię korektory w pędzelku :)

    OdpowiedzUsuń