Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 31 marca 2014

NeoNail Mono UV Lack - Pierwsze wrażenia:)

Pisałam Wam ostatnio TU o miłym prezencie od NeoNail. W ubiegły poniedziałek postanowiłam przetestować to cacuszko, właśnie minął tydzień, więc podzielę się z Wami  pierwszymi wrażeniami:)

Zacznę od tego, czym w ogóle jest Mono UV Lack. Jest hybrydowy lakier, utwardzany w lampie, który w odróżnieniu od zwykłych lakierów hybrydowych nie potrzebuje ani bazy, ani topu. Z założenia jest to świetna alternatywa dla zwykłych lakierów,bo nie borykamy się z problemem długo schnących paznokci.Ale czy to na pewno jest takie idealne?
Tak:) Przynajmniej w moim przypadku. Do szału doprowadzało mnie malowanie zwykłymi lakierami, ponieważ, jak szybko by nie schły i tak często gdzieś coś mi się odbijało. Zbawieniem już były lakiery hybrydowe, które u mnie trzymają się długo, nie odkształcają,ponieważ z lampy wyjmujemy suchutkie paznokcie, natomiast troszkę to trwa, kiedy utrwalamy każdą warstwę w lampie. Mono UV Lack wymaga tylko połowy tego czasu, ponieważ nie wymaga lakieru bazowego,ani nawierzchniowego.Tak naprawdę malowanie trwa ok 20min - oczywiście w przypadku zwykłego pokrycia kolorem, bez wzoru:)
Sama aplikacja nie przysparza jakichś trudności,natomiast musimy pamiętać aby kłaść cieniutkie wartwy, ponieważ lakier może nam się pofalować, zwarzyć.
A teraz czas na efekt:)




Na chwilę obecną mija tydzień,a paznokcie, poza sporym odrostem, mają się całkiem dobrze:)
Jeśli mam być szczera,to jestem nimi oczarowana. I w najbliższym czasie sięgnę po kolejne odcienie.
Pozdrawiam,
Truskawkowa!

9 komentarzy: