Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 9 grudnia 2012

Essence Wild Craft 03 Mystic Lilac.

Jakiś czas temu przegapiłam Limitowankę Essence Wild Craft w Naturze. Generalnie jakoś bardzo się nie przejęłam, bo do tej pory Essence przyzwyczaiło mnie to przeciętnej jakości cieni. Żałowałam jedynie pędzli z tej limitki. Jeśli ogólnie chodzi o dotychczasowe cienie Essence, nie były złe,ale pigmentacja nie wykraczała poza przeciętną, a cieni do "nude-dzienniaków" mam już mnóstwo.
Maszerując w piątek po naturze dojrzałam w przecenach ostatnie opakowanie i stwierdziłam: no dobra, czemu nie, niech już będzie. Po powrocie do domu i przetestowaniu jego możliwości stwierdziłam, że przegapiłam naprawdę dobrą limitkę, jeśli reszta była tak dobra jak ten cień.

Opakowanie wygląda standardowo, jedynie tekstura cienia jest inna, przyciągnęła mój wzrok:)
Natomiast fenomenem jest pigmentacja tych cieni. Są genialne!

Trzeba wręcz uważać, by nie przesadzić z ilością. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim u Essence.
Jeśli chodzi o odcień Mystic Lilac to połączenie "śliwki z brudnym wrzosem" o perłowym wykończeniu. Świetnie nada się do wieczorowych i okazjonalnych makijaży. Jeśli nałożymy o dosłownie odrobinkę i dobrze rozblendujemy pięknie współtworzy dzienny makijaż i jak dla mnie jest to kolor idealny na zimę. Dokładnie czegoś takiego szukałam.  Naprawdę żałuję i biję się w pierś, że przegapiłam resztę.
Na chwilę obecną poszukuję jeszcze cienia w odcieniu żurawiny- coś jak Cranberry z Mac`a, aczkolwiek ciężko coś takiego znaleźć:)
A już jutro lub pojutrze dotrą do mnie kosmetyki z niemieckiego DM. Na pewno pochwalę się tym co udało mi się kupić dzięki uprzejmości przyjaciółki.

Przypominam o rozdaniu, które potrwa do piątku. 
Udział możecie wziąć tu: Moje pierwsze rozdanie!:)

Dajcie znać jeśli ktoś z was również dorwał coś z limitowanki Wild Craft:)  

Pozdrawiam,
Truskawkowa Mery!


4 komentarze:

  1. Eh ja już jestem skazana na przegapianie wszystkich limitek Essence :( Z tej serii mam jedynie lakier, beżowy z shimmerem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się tekstura tego cienia ;D kolor też wydaję się być ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy ten kolorek, musi się pięknie na oku robić ;)

    OdpowiedzUsuń