Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 7 stycznia 2014

Fokus Na Usta 4.

W dzisiejszym odcinku Fokusu na usta przyszedł czas na pielęgnację.
Zima co prawda nas oszczędza, ale nie oszczędzają nas wiatry. Jeśli chodzi o odbudowę spierzchniętego naskórka znakomicie sprawdził się u mnie Balsam Tisane w słoiczku,ale dziś nie o nim. Dziś mowa o produkcie, który pomaga mi dbać o usta, za każdym razem kiedy wychodzę na dwór.
Balsam ochronny ISANA Fruit & Gloss.

4,8 grama produktu zamknięte jest jako sztyft w przeciętnie wyglądającym, plastikowym opakowaniu.
Skusiłam się na wariant zapachowy Malina&Rabarbar, ponieważ uwielbiam zarówno maliny, jak i rabarbar.
Niestety tutaj odrobinkę się zawiodłam, bo rabarbaru tutaj nie czuję.
Sztyft nie jest bezbarwny, na ustach za to pozostawia niewielkie muśnięcie koloru i połysk:)
W składzie znajdziemy mój ulubiony olejek migdałowy i olej z pestek winogron.
Sztyft zawiera w sobie filtr SPF10. Natomiast nie znajdziemy tutaj parafiny,parabenów, ani silikonów.
Jeśli chodzi o działanie, jestem nim w pełni usatysfakcjonowana. Sztyft stosowany regularnie przed każdym wyjście w zupełności wystarczy by zabezpieczyć moje usta przed zgubnym działaniem wiatru czy zimna.
Odkąd zaczęłam go stosować problem wysuszonych do cna, pozadzieranych ust, po powrocie ze spaceru po prostu zniknął.

Wisienką,albo w tym przypadku " malinką" na torcie:) jest tutaj cena, która oscyluje wokół 4 zł :)
Znacie? Lubicie?
Pozdrawiam,
Truskawkoa!

10 komentarzy:

  1. Uuu rabarbar?! Jakoś tego nie widzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm jeszcze nie miałam, ale fajnie, że się sprawdził :) Ostatnio przekonuję się do pomadek ochronnych w sztyftach, wcześniej wolałam takie w słoiczkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na wyjscia sztyftowe są zdecydowanie lepsze,aczkolwiek w domu siegam po zasłużony tisane w sloiczku

      Usuń
  3. Miałam kiedyś wiśniową ISANE, ale oprócz zapachu i świetnej ceny mnie nie powaliła ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zapoznam się z tą pomadką, zważywszy na fakt, iż nie zawiera parafiny:) Ten składnik nie służy moim ustom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie róznie bywa z parafiną, nie zauważyłam żeby na usta wpływała negatywnie,ale pozytywnie też nie

      Usuń
  5. Nie miałam, jest tani, kolorek ma ładny, działanie też zapowiada się fajnie, więc pewnie kupię kiedyś tą pomadkę. Choć przyznam szczerze, że wg mnie dobrze, że nie czuć rabarbaru, bo ja za nim nie przepadam :p

    OdpowiedzUsuń