Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 15 stycznia 2013

Dziś o tym jak Truskawkowa ciała dała...

Pamiętacie moje postanowienie Noworoczne o dbaniu o zdrowie?

Otóż postanowiłam wreszcie pójść z moją pryszczopaszczą do Dermatologa.
Już w drodze wyobrażałam sobie wizytę, zlecone badanka, tysiąc pytań do, a potem specjalne "medykamenty" przygotowywane w Aptece.- Dokładnie tak, jak kiedy wcześniej chodziłam do dermatologa... No coż... wyobrażenia mi się troszkę rozminęły z rzeczywistością...

Pani Dermatolog tylko zerknęła na "wykwity", zadała ledwie kilka pytań i stwierdziła, że wszystko jest winą rozszalałych hormonów. Zapisała Tetralysal i Epiduo oraz poradziła przestawić się na pielęgnację kosmetykami Cethapil. Powiedzmy, że kuracją antybiotykową nie byłam zachwycona, bo wogóle, że tak to ujmę, jestem chowana bezantybiotykowo. Antybiotyki w moim marnym życiu brałam 3 razy(raz kuracja tygodniowa, 2 razy kuracje 3dniowe) i za każdym razem wiązały się z efektami ubocznymi róznej maści. O czym naturalnie wspomniałam p. Doktor. Ale,że decyzji nie zmieniła, pomyślałam: no ok. Łyknę jogurty plus probiotyk,jakoś przeżyję te 2,5 miesiąca.... ( omg Antybiotyk przez 2,5 miesiąca....)Ale robię to dla pięknego lica:)

Już pierwszego dnia mój żołądek zaczął żyć własnym życiem....
Drugiego ożyły moje jelita.....
Przez niespełna 2 tyg. ogarnęłam wszystkie efekty uboczne zażywania Tetralysalu, przez rewolucje układu pokarmowego aż po infekcje  i.... poddałam się. Odstawiłam...
Wiem ,że nie powinnam, ale tak się po prostu nie da żyć. A już na pewno nie przez 2.5 miesiąca...
Postanowiłam wykorzystać jedynie żel Epiduo do końca.

No i zdrowotny plan mi się nieco pokrzyżował, na chwilę obecną czekam na badania hormonalne, dopiero jak mnie zdiagnozują ponownie zgłoszę się do Dermatologa, ale na pewno nie tego samego.... a tymczasem oczekuję na wielki wysyp, który podobno występuje po przedwczesnym odstawieniu tetracykliny...

Wasza zestresowana
Truskawkowa Mery

7 komentarzy:

  1. mam nadzieję, że żel Epiduo u Ciebie zadziała :)
    moja siostra go używała i według niej był świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest właśnie podejście naszych dermatologów... Przechodziłam przez to samo, żaden mi nie pomógł. Rok temu zaczęłam przyjmować tabletki hormonalne i w końcu moja cera przypomina coś, co można pokazać dla ludzi. Cetaphil znam i polecam, choć cena przeraża. No ale czego się nie robi dla ładnej buzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tabletki hormonalne raczej nie wchodzą w grę. Ale zobaczymy co powie ginekolog i endokrynolog

      Usuń
  3. fakt, musisz zrobić najpierw badania... nie dobrze że tak reagujesz na antybiotyki :/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też już olalam postanowienia noworoczne :D obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  5. warto się poświecić dla pięknej buzi:) na pewno Twoje działania zostaną docenione przez Twoją cerę:) życze wytrwałości i trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń